Mandarinka

Oczyszczanie problematycznej skóry olejami z Weleda Nourishing Cleansing Balm

Oczyszczanie problematycznej skóry olejami z Weleda Nourishing Cleansing Balm
Oczyszczanie problematycznej skóry olejami z Weleda Nourishing Cleansing Balm

Cześć! Kiedyś starałam się unikać olejków do pielęgnacji skóry twarzy, ponieważ często prowadziły do wysypek. Jednak najlepszym środkiem do demakijażu uważam właśnie olejek hydrolipidowy. Dlatego postanowiłam wypróbować Weleda Nourishing Cleansing Balm.

Oczyszczanie problematycznej skóry olejami z Weleda Nourishing Cleansing Balm

Cześć! Kiedyś starałam się unikać olejków do pielęgnacji skóry twarzy, ponieważ często prowadziły do wysypek. Jednak najlepszym środkiem do demakijażu uważam właśnie olejek hydrolipidowy. Dlatego postanowiłam wypróbować Weleda Nourishing Cleansing Balm.

Próba 1 - nieudana.

Przeczytałam opis i postanowiłam najpierw spróbować go do demakijażu (głównie maluję oczy), ale tusz nie zmył się zbyt dobrze, dlatego odrzuciłam go do tego celu.

Próba 2 - prawidłowe użycie Cleansing Balm

Postanowiłam wykonać mały masaż za pomocą balsamu. Wyciągnęłam małą ilość produktu, nałożyłam na twarz i zaczęłam rozgrzewać oraz wcierać w skórę. Masaż wykonywałam przez około 2-5 minut, było to bardzo przyjemne, choć wcześniej nigdy nie robiłam masażu twarzy. Potem dodałam wodę i całkowicie zmyłam produkt.

Chociaż Weleda zaznacza, że nie trzeba go spłukiwać, po masażu użyłam pianki do mycia twarzy. Następnie nałożyłam nocny krem z zielonej linii Weleda.

✅ Skóra stała się zdecydowanie miększa i delikatniejsza.

✅ Skóra była jak po peelingu, bez łuszczenia się i nierówności.

✅ Zwykle rano, po przebudzeniu, mam trochę tłustą strefę T. Tym razem skóra była dobrze nawilżona, ale nie wydzielała nadmiaru sebum.

Środek stał się dla mnie ciekawym odkryciem do głębszego i dokładniejszego oczyszczania skóry olejami. Myślę, że sprawdzi się także do masażu za pomocą kamienia guasha, jeśli go używacie.

18 stycznia, 2025
18 stycznia, 2025