Nowe zakupy marki brytyjskich perfum niszowych

Rozpakowanie zakupów od jednej z ulubionych marek - Jo Malone. Mam tam perfumy, świecę i mnóstwo testerów innych zapachów. Bardzo lubię tą markę. Miałam już perfumy Wild Bluebell, które bardzo mi się podobały. Była też świeca o zapachu Lime Basil & Mandarin.

A tym razem, mój mąż znowu mnie ucieszył nowymi perfumami i świecą. Tym razem mam perfumy Wood Sage & Sea Salt oraz świecę English Pear & Freesia. Frezje to jedne z moich ulubionych kwiatów. Uwielbiam ich zapach.

Natomiast perfumy z solą morską były dla mnie odkryciem. Nie myślałam, że taki zapach mi się spodoba, ale bardzo mnie urzekły. Dlatego postanowiono wziąć świecę z frezjami, aby pokój pachniał kwiatami. A perfumy wybrano niezwykłe i interesujące. W wideo rozpakowanie prezentu, wszystkie próbki, które przyszły razem z nim, a nawet zapałki do świecy.

Oczywiście, zrobię recenzje na wszystko.