Moje pierwsze spotkanie z niszowymi perfumami

Mam swój wymarzony flakon. Jestem gotowa podzielić się wrażeniami z mojego pierwszego w życiu spotkania z perfumami niszowymi.

Czym są perfumy niszowe i dlaczego ludzie mówią o nich z drżeniem serca? To osobny segment zapachów, który wyróżnia się wyrafinowaniem nut zapachowych, nietypowymi połączeniami składników i kameralną reklamą. O takich zapachach nie musi być głośno, bo prawdziwi koneserzy znajdą je sami.

Perfumiarze pracują nad tymi kompozycjami szczególnie ciężko. Każdy z nich stara się prześcignąć konkurencję i samego siebie, by zaimponować wymagającemu odbiorcy i zrobić furorę w swoim środowisku.

Jak rozpoznać perfumy niszowe? Główne cechy.

Są wykonane z naturalnych surowców.
Mogą być dość kontrowersyjne, szokujące, nietypowe. Często różnią się od tego, co znane i zwyczajne.
Mniejsze serie produkcyjne niż w przypadku zapachów luksusowych.
Minimalistyczny flakon i opakowanie, spójne ze stylem danej marki.
Brak krzykliwych reklam.

Perfumy niszowe są więc dla tych, którzy zmęczyli się zapachami opartymi na tej samej kalce. Mówiąc prościej - zakup niszowych perfum to jak pójście do galerii sztuki zamiast przeglądanie TikToka. Seans filmu Christophera Nolana zamiast kolejnego odcinka sitcomu, pójście do modnej restauracji z kuchnią molekularną zamiast do kawiarni z widokiem na miasto.

Good Girl Gone Bad by Kilian

Zdecydowałam, że bardzo ich potrzebuję. Są to perfumy od Kilian.

Ta marka stawia na śmiałość. Jej perfumiarze uwielbiają mówić o rzeczach, o których społeczeństwo najczęściej milczy. Wspomnienia z dzieciństwa - szczęśliwe lub traumatyczne, miłość - sekretna, szczera. A może brudna? Po której stronie jesteś dzisiaj: światła czy ciemności? Te sprzeczności są wypisane pogrubioną czcionką w każdej kompozycji. I nie bez powodu, bo nasze życie składa się ze sprzeczności.

Przyznaję, że zapach wybrałam nie po nutach, a po nazwie. Good Girl Gone Bad znalazł się w top 10. Myślę, że nie skłamię, jeśli powiem, że ciągła walka między dobrą a złą dziewczyną jest w każdej z nas. I nigdy nie wiadomo, kto wygra.

Zapach doskonale oddaje ten nastrój. To moje pierwsze kwiatowe perfumy, ponieważ zwykle ten rodzaj pachnie na mnie zbyt kwiatowo. A to dalekie od klimatu, który lubię. Perfumiarze Kilian dodali własną "przyprawę", a rezultatem jest idealna równowaga.

Gdy tylko poczułam zapach na własnej skórze, przyszedł mi do głowy następujący obraz. Dziewczyna w skórzanej kurtce z ogromnym bukietem białych róż. Pali papierosa, ignoruje dzwoniący w kieszeni telefon i lekko uśmiecha się prawym kącikiem ust.

Piramida wygląda następująco.

Nuty głowy: jaśmin, róża majowa, osmanthus.

Nuty serca: indyjska tuberoza, narcyz.

Nuty podstawy: bursztyn, biały cedr.

Mój nos szybko rozpoznał jaśmin, narcyza i różę. Pojawiają się na samym początku. Następnie wybrzmiewa osmanthus, który dodaje skórzane niuanse. Czuję tu dym papierosowy, ale jest on bardzo odległy, nie głośny. Jest w tle, kontrastując z delikatnością kwiatów. Po kilku godzinach spędzonych z perfumami na skórze poczułam również brzoskwinię. Pojawiła się owocowa słodycz, która dopełniła kompozycję.

Perfumy są bardzo trwałe i wyraziste, ale mi to odpowiada, ponieważ spryskałam tylko nadgarstek i szyję. Ale już pierwszego wieczoru wybrałem się na spacer z przyjaciółmi i wszyscy poczuli mój zapach dosłownie od pierwszych sekund spotkania. Pomimo tego, że były to tylko dwa spryskania: jeden na szyję i jeden na nadgarstek.

W ten sposób rozpieszczam siebie i radzę każdemu, aby miał podobne doświadczenie. Perfumy niszowe to idealny sposób na podkreślenie własnej indywidualności, poznanie czegoś nowego i odblokowanie emocji, które śpią spokojnie, gdzieś głęboko w duszy.

#Kilian