Dwuetapowe oczyszczanie twarzy: 5 wskazówek
Dwuetapowe oczyszczanie to ważny aspekt codziennej pielęgnacji, o którym tak często słyszymy od dermatologów. Przyjrzyjmy się bliżej, na czym ono polega.
Jak działa dwuetapowe oczyszczanie?
1. Oczyszczanie produktem na bazie oleju. W tym celu stosuje się hydrofilowy olejek lub balsam.
2. Usuwanie zanieczyszczeń i pozostałości oleju za pomocą produktu na bazie wody. Stosuje się tu żele, pianki i musy.
Brzmi prosto, ale istnieje 5 kluczowych punktów, bez których takie oczyszczanie nie będzie działać w pełni. Chętnie podzielę się z wami tymi sekretami.
1. Nie pomijaj etapu oczyszczania
Olejek hydrofilowy to produkt, który najlepiej sprawdzi się w połączeniu z pianką lub żelem, ale jeśli pominiesz drugi etap, olejki zamiast oczyszczać, mogą zatykać pory. Dlatego pamiętaj - drugi krok jest niezbędny, nawet jeśli jesteś zmęczona i naprawdę chcesz iść spać.
2. Komedogenność olejków
Jeśli Twoja skóra jest podatna na zaskórniki, powinnaś starannie wybrać olejek hydrofilowy. Zwróć uwagę na zawarte w nim oleje.
Każdy z nich posiada swój własny poziom komedogenności, który można znaleźć w wyszukiwarce Google. W ten sposób uchronisz się przed nieudanymi eksperymentami. Zdecydowanie warto zwrócić na to uwagę, zwłaszcza jeśli wybierasz swój pierwszy olejek.
3. Rano lub wieczorem
Skóra potrzebuje bardzo dokładnego oczyszczenia tuż przed pójściem spać i nałożeniem kosmetyków na noc. Rano wystarczy zwykła pianka. A wieczorem dwuetapowe oczyszczanie z łatwością poradzi sobie z usunięciem SPF i reszty kosmetyków, nie pozostawiając po nich śladu.
Jeśli zastosujesz takie zabiegi rano i wieczorem, skóra może zareagować negatywnie, dlatego lepiej skonsultować się z dermatologiem.
4. Nie spiesz się z użyciem wody
Pierwszy krok - nałożenie hydrofilowego balsamu lub olejku - powinien być wykonywany tylko suchymi rękami i na suchej twarzy. Woda emulguje produkt i nie pozwala mu zebrać wszystkich zanieczyszczeń tak skutecznie, jak na suchej skórze.
5. Połącz przyjemne z pożytecznym
Masuj twarz podczas nakładania olejku. Pobudzi to przepływ krwi i limfy oraz wyrówna koloryt skóry. Pomaga to również utrzymać elastyczność i napięcie skóry. To także przyjemny sposób na relaks przed snem.
W ten sposób możesz polepszyć rutynę oczyszczania twarzy i powinno to przynieść rezultaty. Oto kilka, które zauważyłam na sobie:
- pory są zauważalnie czystsze, a zaskórniki mniej widoczne;
- skóra stała się gładsza, można to wyczuć w dotyku;
- serum, toniki i kremy, których używam zaczęły lepiej działać;
- moja skóra jest skłonna do przesuszania, ale przestałam odczuwać ściągnięcie po myciu i zapomniałam o łuszczeniu (wcześniej nie pomagały nawet odżywcze kremy).
Moje idealne połączenie: hydrofilowy balsam oczyszczający Beauty Of Joseon i żel oczyszczający Tocobo
Przetestowałam zarówno balsam, jak i płynny olejek od Beauty Of Joseon i mam coś do powiedzenia na ten temat. Balsam okazał się wygodniejszy. Po pierwsze łatwo go zabrać ze sobą bez obaw o rozlanie. Po drugie, ma on przyjemny zapach i pod wpływem ciepła dłoni zamienia się w delikatny olejek. Płynny olejek okazał się bardziej ekonomiczny w użyciu, ale sporo czasu zajęło mi przyzwyczajenie się do jego specyficznego (czytaj: „organicznego”) aromatu.
Żel oczyszczający Tocobo na bazie kokosa i białej glinki daje bardzo przyjemne uczucie podczas oczyszczania. Skóra jest czysta, aż piszczy, gdy jest mokra. Ale kiedy osuszysz ją ręcznikiem, poczujesz aksamitną gładkość. Nie ma uczucia ściągnięcia, suchości czy podrażnienia. Zdecydowanie należy mu się ,,like’’. ❤️
Wszystkie te kroki i niuanse mogą wydawać się nieco skomplikowane. Ale prawda jest taka, że metody i produkty mogą działać, jeśli dokładnie je zrozumiesz. Mam nadzieję, że było to interesujące i przydatne. Życzę wszystkim dobrego nastroju i doskonałej skóry. ❤️
Komentarze (0)