Jane Jane

Najlepsze żele oczyszczające, które nie wysuszają skóry

Najlepsze żele oczyszczające, które nie wysuszają skóry

Moja skóra jest mieszana i bardziej skłonna do przesuszania niż przetłuszczania. Dlatego bardzo ważne jest dla mnie, aby kosmetyki nie powodowały łuszczenia i uczucia ściągnięcia.

Używam tych żeli od miesięcy, a większość z nich stosowałam więcej niż raz. Główne kryteria jakie spełniają to:

  • sprawdzają się zarówno samodzielnie, jak i w połączeniu z olejkami hydrofilowymi;
  • nie mają zbyt intensywnego zapachu, który by mi przeszkadzał;
  • nie powodują ściągnięcia, przesuszenia i stanów zapalnych;
  • doskonale oczyszczają skórę i pozostawiają uczucie świeżości.

Powinnam też wspomnieć, że do demakijażu używam płynu micelarnego lub olejku hydrofilowego i nigdy nie próbowałam zmywać makijażu żadnym z tych produktów.

Nazwałabym go uniwersalnym, bo nadaje się do każdego typu cery i ma niezłą cenę.

Pojedyncze opakowanie starcza na pół roku, a nawet dłużej, bo już jedno ziarenko żelu wytwarza gęstą pianę i umożliwia dokładne umycie twarzy.

Prawidłowy poziom pH wynosi 5,5. Dzięki temu produkt działa maksymalnie łagodnie i nie narusza naturalnej bariery ochronnej skóry. Może być również stosowany w przypadku trądziku i zaskórników, minimalizuje ryzyko wystąpienia poważnych zmian potrądzikowych.

Ma lekki ziołowy zapach.

Obecnie to mój ulubiony produkt do mycia twarzy. Jest on jednak dość nietypowy. Po zastosowaniu kosmetyku towarzyszy Ci niesamowite uczucie czystości. Wydaje się, że jeśli usuniesz wilgoć, skóra bardzo się napnie. Wręcz przeciwnie - po wytarciu twarzy ręcznikiem papierowym cera staje się aksamitna, gładka i matowa.

Taki efekt i brak uczucia ściągnięcia bardzo mi się podobają.

Żel pachnie kokosem, ale nie sztucznie, tylko naturalnie. Aromat jest subtelny.

Formuła zawiera białą glinkę, która niweluje zaczerwienienia, wysusza wypryski i minimalizuje ilość bakterii na powierzchni skóry.

*Znalazłam go na stronie tylko jako część zestawu.

Żel oczyszczający z brokatem - widziałyście? Błyszczący efekt naprawdę poprawia mi humor, mimo że nie wpływa na cerę.

Cena tego żelu jest trochę wygórowana, ale kosmetyk spełnia swoje zadania w 100%.

Jakie są jego cenne składniki?

  • Ekstrakt z meadowsweet - oczyszcza, matuje, kontroluje tłusty połysk,
  • Ekstrakt z moringi - nawilża i poprawia właściwości barierowe,
  • Woda z kwiatów gorzkiej pomarańczy - łagodzi i zmiękcza.

Po tym kosmetyku moja skóra staje się tak gładka i miękka w dotyku, że nieustannie chcę jej dotykać i muszę się przed tym powstrzymywać. To chyba jedyny minus jaki zauważyłam.

Foaming Cleanser od CeraVe

Przejdźmy do klasyki. Wydaje mi się, że ten żel jest na półce co drugiej blogerki, więc nie mogłam się powstrzymać przed wypróbowaniem go.

Gwarantuje komfortowe mycie. Z łatwością usuwa sebum i utrzymuje nawilżenie skóry, nawet jeśli zapomnę o nałożeniu kremu nawilżającego (tak, popełniam ten grzech).

Produkt działa dzięki zawartości kwasu hialuronowego, niacynamidu i ceramidów. Każdy z tych składników dba o równowagę hydrolipidową i właściwości barierowe skóry.

Produkt może jednak wysuszać skórę. Jeśli Twoja cera jest bardzo sucha, nie pomijałabym etapu nawilżania. Formuła została stworzona z myślą o skórze normalnej, mieszanej i tłustej.

Dużym plusem jest ekonomiczne użytkowanie i wygodny dozownik z pompką.

5α Control Melting Cleansing Gel od Dr.Ceuracle

Ten jeden produkt jest w stanie zapewnić regulację wydzielania sebum bez wywoływania napięcia skóry.

Żel tworzy delikatną pianę, która nie tylko usuwa nadmiar sebum, ale także zwalcza zaskórniki. Dzięki temu kosmetykowi moja skóra stała się zauważalnie czystsza w ciągu kilku tygodni.

Zawiera kwasy, które regulują wydzielanie sebum. Ekstrakt z cynamonu wygładza i usuwa martwe komórki naskórka, a portulaka łagodzi skórę i zapewnia głębokie nawilżenie.

Oto pięć moich najlepszych produktów do oczyszczania twarzy. Podziel się swoimi wrażeniami, jeśli używałaś któregokolwiek z tych produktów i powiedz nam o swoich ulubionych w komentarzach. Pozdrawiam ❤️.