FDK

Najlepsze błyszczyki do ust: moje top 3

Najlepsze błyszczyki do ust: moje top 3

Absolutnie każdy wizażysta wie, że błyszczyk to produkt, który sprawia, że makijaż wygląda świeżo, a usta nabierają objętości. Swego czasu matowe pomadki zalały kosmetyczną przestrzeń, ale nie pozostały na liście liderów na długo. Błyszczyki zastąpiły je, stając się ponownie istotne w każdym makijażu. A ten rok szczególnie przypomniał nam o naturalności, zastępując konturowanie różem, ostre brwi naturalnie ułożonymi włoskami, a matowe wykończenie ust lekkim połyskiem nude. Nadszedł więc czas, aby porozmawiać o produktach, które nie tylko wyglądają spektakularnie, ale są również wygodne w noszeniu.

Naprawdę uwielbiam ten piękny efekt na ustach i mam swoich faworytów, których od lat polecam znajomym. Każdy z nich jest świetnej jakości i daje bardzo wyrafinowany efekt. Poza tym miło jest używać ulubionego błyszczyka. Przeczytaj moją ocenę tych najlepszych poniżej. A tymczasem kilka ciekawych informacji.

Co jest ważne w błyszczyku do ust?

- lekka i nieklejąca konsystencja

- wygodny aplikator;

- piękny odcień;

- właściwości nawilżające;

- trwałość.

Najlepszy błyszczyk do ust to taki, który łączy w sobie wszystkie te cechy. Ważne jest również to, że błyszczyki do ust stosowane są nie tylko jako samodzielny produkt, ale również jako jego uzupełnienie.

Jak i gdzie nakładać błyszczyk?

- na czyste usta bez makijażu: aby uzyskać naturalny wygląd i wygładzić relief;

- na konturówkę: aby stworzyć piękną wizualną objętość i przejrzystość;

- na szminkę: aby stworzyć wyrazisty makijaż lub jeśli chcesz, aby matowy odcień stał się błyszczący;

- na podkład do ust: dla jeszcze większej trwałości.

Jak wybrać błyszczyk do ust. Ocena najlepszych

Najlepszy błyszczyk do ust charakteryzuje się odpowiednią konsystencją, trwałością i efektem. Chcę Wam pokazać jak wyglądają błyszczyki pod względem konsystencji i działania. Moimi faworytami są trzy błyszczyki, które bardzo różnią się zarówno w buteleczce, jak i na ustach. Wybieram:

- z równomiernym błyszczącym wykończeniem;

- z holograficznymi połyskującymi drobinkami, które dodają blasku;

- z powłoką olejową, która wygładza teksturę jak lakier.

Błyszczyk do ust. 3 najlepsze

1. Paese Glowerous Limited Edition

Wspaniały, długotrwały błyszczyk do ust, który tworzy niesamowite błyszczące wykończenie bez połyskujących mikrocząsteczek. Mój odcień to 01 Milk, który jest po prostu nieskazitelnym nude! Błyszczyk ma luksusowe opakowanie, które jest tak dobre, jak, powiedzmy, ostatnia pozycja w moim rankingu - Dior. Zalety błyszczyka Paese:

  • przyjemna kremowa konsystencja, która utrzymuje się po nałożeniu;
  • piękny mlecznoróżowy odcień, który będzie pasował absolutnie każdej dziewczynie, ponieważ jest to idealny nude;
  • bardzo przyjemny na ustach, nie rozmazuje się i, w przeciwieństwie do innych błyszczyków, nie tworzy lepkiej warstwy;
  • dość trwały (utrzymuje się do godziny w niezmienionym kształcie);
  • tworzy niesamowity efekt wypełnienia ust, zwłaszcza po nałożeniu na konturówkę;
  • pachnie słodkimi truskawkami;
  • bardzo pojemny aplikator.

2. Kiko Milano 3D Hydra Lipgloss

Mój faworyt wśród błyszczyków na specjalne okazje. Mój ulubiony odcień z tej serii to 17 Pearly Mauve. Ależ on jest niesamowity! Opowiem o nim poniżej, ale na razie powiem, że błyszczyk Kiko jest wysoko nie tylko w moim rankingu, ale i na świecie, bo mówiły o nim kiedyś wszystkie beauty influencerki, a ja zostałam jego fanką jeszcze zanim stał się mainstreamowy. Mój pierwszy błyszczyk Kiko był w odcieniu 17 i kupiłam go w 2015 roku. Od tego czasu zawsze był w mojej kolekcji. A oto dlaczego:

  • fantastyczny odcień fioletu (nazywany różowo-fioletowym) z pięknymi połyskującymi mikrocząsteczkami, które mienią się w świetle jak diamenty;
  • nadaje luksusową wizualną objętość za sprawą intensywnego połysku;
  • wygodny aplikator w kształcie kropli;
  • stylowy design, który rozpoznały już miliony osób;
  • wyjątkowo trwały błyszczyk do ust, który zapewni nieskazitelny wygląd przez wiele godzin.

3. Dior Lip Glow Oil

Moim faworytem jest odcień 006 Berry. Jest to luksusowy błyszczyk do ust. Zamyka ranking, ale nie dlatego, że zajmuje 3 miejsce w moim topie, ale dlatego, że jest nieco droższy od pozostałych. Nie jest to zaskakujące, ponieważ oprócz słynnej nazwy, ten błyszczyk ma ogromne zalety:

  • nawilżająca olejowa formuła pielęgnująca usta, a nie tylko właściwości estetyczne;
  • zawiera technologię "color awakening", która według producenta poprawia naturalny odcień ust po 5 dniach regularnego stosowania;
  • miękka i delikatna konsystencja olejku, która nie rozprzestrzenia się poza kontur, ale za to zmiękcza usta;
  • duży aplikator, podobny do naszego pierwszego faworyta na liście;
  • nadaje blask dzięki połyskującemu olejkowi (nie zawiera błyszczących mikrocząsteczek);
  • ma półprzezroczysty jagodowy odcień, który bardzo delikatnie rozświetla usta.

Wystarczy spojrzeć na te arcydzieła w świecie piękna. Dziękuję tym, którzy stworzyli te najlepsze błyszczyki i sprawili, że dzięki nim można wyglądać jeszcze lepiej :) Na ustach wyglądają bajecznie! Mam nadzieję, że sama się o tym przekonasz.