Ujędrnienie i redukcja zmarszczek

Przepiękny, naturalny zapach otula zmysły, a bogata formuła z masłem shea intensywnie nawilża i odżywia skórę. Ekstrakt z granatu i wąkrotka azjatycka działają przeciwstarzeniowo, poprawiając jędrność i elastyczność skóry.
To nie tylko kosmetyk, to prawdziwa uczta dla zmysłów! 🥰 Dodatkowo, jest świetnym produktem wpomagającym wykonywanie masażu. Pod wpływem ciepłoty ciała rozpuszcza się na skórze tworząc idealny poślizg w trakcie wykonywania zabiegu.
Uważam, że produkt świetnie sprawdzi się u osób również w innych przedziałach wiekowych.

Tym razem do testów produktu zaprosiłam także moją mamę, która była bardzo zadowolona z działania ujędrniającego kremu do twarzy na dzień. Według moich doznań, na pierwszym miejscu stawiam kosmetyki Weleda z serii Skin Food - to one sprawdziły się u mnie wprost idealnie, zupełnie jakby zostały stworzone z uwzględnieniem potrzeb mojej cery.
Skóra mojej mamy po stosowaniu kremu z granatem stała się jednak zdecydowanie bardziej promienna i elastyczna. Może nie bez powodu ten produkt dedykowany jest takiemu, a nie innemu przedziałowi wiekowemu. 😊 Pamiętajmy, że każda skóra ma inne potrzeby i to co wprawdza się u kogoś, nie zawsze sprawdzi się także u nas ❤️
Jednak nie mogę napisać ani jednego negatywnego słowa o tym produkcie - świetnie się rozprowadza i wchłania. Wszystkie produkty w linii maja bardzo przyjemny, zbliżony do siebie zapach.

Nowa miłość w mojej kosmetyczce! Serum do twarzy Weleda z granatem i peptydami maca to prawdziwy hit. Jego formuła oparta na naturalnych składnikach, takich jak organiczny olej z pestek granatu i aloes, działa cuda.
Skóra po jego zastosowaniu jest wyraźnie ujędrniona, zmarszczki są mniej widoczne, a koloryt wyrównany. Co więcej, serum nie zatyka porów i jest odpowiednie dla każdego rodzaju skóry.
Jedyne, do czego mogę się przyczepić, to nieco problematyczna pipeta. Na szczęście mój mąż szybko ją naprawił. Uważam, że serum Weleda to inwestycja w piękno i zdrowie skóry. Gorąco polecam!