Wodoodporny tusz do rzęs od Essence

🫧Nigdy wcześniej nie używałam wodoodpornego tuszu do rzęs – po prostu nie było takiej potrzeby. Ale teraz moja córka zaczęła chodzić na basen, więc pojawiło się pytanie o taki kosmetyk.

Zdecydowałam się na budżetową opcję, bo na co dzień wodoodporny tusz nie jest mi potrzebny. Wybrałam Extreme Volume od Essence. Pierwsze wrażenie po otwarciu – „Wow, co to za gigant?”. Mówię o szczoteczce! Jest ogromna!

Mam długie rzęsy, ale nawet ja muszę bardzo ostrożnie malować, żeby nie pobrudzić powiek. Jeśli masz krótkie rzęsy, ten tusz raczej nie będzie dla ciebie!

Pięknie rozdziela rzęsy, podkręcenie utrzymuje się aż do wieczora. Nakłada się łatwo, nie osypuje się, nie powoduje podrażnień. Spokojnie wytrzymuje deszcz i wilgotną pogodę.

Ale! Basen to nie jej bajka. Po pływaniu zostają małe czarne kółka pod oczami, co jest dość rozczarowujące. Może gdybym pływała sama i nie zanurzała twarzy w wodzie, tusz by się sprawdził. Ale ponieważ jestem na basenie z dzieckiem, moja twarz jest ciągle mokra, a ten tusz, niestety, nie daje rady.

Czy mogę polecić ten tusz? Tak, ale tylko jeśli nie wybierasz się na basen 😉