Marc Jacobs Daisy Lotion
Cudowny blask i niezapomniany zapach w połączeniu z pielęgnacją.
🫧Ten balsam trafił do mnie jako prezent makeup club i byłam zachwycona. Czym dokładnie, zapytacie?
Już odpowiadam.
Jego zapach jest tak trwały, że czuję go nawet następnego dnia. A to nie jest cecha, którą mogą się pochwalić nawet niektóre perfumy.
Konsystencja jest dość lekka. Szybko się wchłania i nie zostawia lepkiej warstwy na skórze.
Zapach? To już kwestia indywidualnych preferencji. Mój nos wyczuwa w nim coś kwiatowego, piżmowego, drzewnego, z odrobiną wanilii. Nie jest to mój zapach, ale wiem, że wielu osobom przypadnie do gustu.
A teraz o największym atucie tego balsamu – BROKACIE ✨. Jest, jest go dużo i jest trwały! Nawet po umyciu rąk brokat pozostaje. Naprawdę dobra trwałość!
I ten blask… Pod ostrym światłem lamp czy promieniami słońca – spojrzenia na pewno skupią się na twoim połysku. To wygląda przepięknie 😍.
Polecam ten balsam, ale zwróćcie uwagę na zapach. Jeśli wam nie odpowiada, miejcie na uwadze, że zostanie z wami na długo i będzie o sobie przypominać przez cały dzień 😄
Komentarze (0)